Ehhhhhh......

Niby mam ferie i cały dzień leniuchowałam, a jedank jestem mega zmęczona... Przepraszam, że niektóre zdjęcia nieostre, ale bateria rozładowywała mi się i nie miałam czasu na poprawki... No dobra postaram się już nie marudzić :p Miałam też pokazać derkę lecz jak już mówiłam bateria się rozładowała. Najpierw "ihahaowe" ogłowie bezwędzidłowe, wie ktoś czy takie ogłowie nazywa się po prostu bezwędzidłowe czy ma jakąś nazwę?

Przepraszam za prześwietlony nachrapnik ej zaraz miałam nie narzekać...  Nie wiem które dać zdjęcie więc daje oba :p

Zamiast wędzidła są dwa kółeczka jedno jest po to aby "trzymały" pasek pod nachrapnikiem.

 Trochę krzywe z przodu ;)

 Tutaj niewiele widać ogłowie no, ale coś tam widać ;)

 Tutaj mamy zdjęcie bez lampy błyskowej i widać jaki jest naprawdę nachrapnik ;)

 Wodze jak w prawdziwym ogłowiu zapinae na sprzączke tylko, że to jest bez bolca :p

Siodło:

Amore Cane- tak przepraszam, miałaś rację coś jest nie tak ze tybinką ;) Zdjęcie powyżej jest z lampą przez co barwy są mocno przekłamane i zdecydowałąm robić bez mimo, że fotki te nie będą zbyt ostre dlatego lepiej ich nie powiększać XD

 Z bliska.

 Poduszki ^^

 Ponieważ, bardzo inteligentie skleiłam siodło (czyli krzywo XD) nie jest dobrze ułożone na koniku i powinno na tym właśnie koniku trzymać się tak:

 I tutaj wstydzę się pokazywać to zdjęcie bo poruszone. o barwach lepiej nie wspominać...

 

Waham się czy sprzedać to ogłowie czy nie... Tak wstępnie jest  ktoś chętny? 

trzymajcie się ciepło bo nie wiem jak u Was, ale u mnie mimo, że nie ma sniegu to jest chłód,mróz i lód ,hehehe ^^ 

P.S. Dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem ^^ Takie komentarze bbbaaaaarrrddzzzooo motywują^^