Strasznie mi się dziś nudziło i wybrałam się porobić schleich zdjęcia.Aha no właśnie-dziękuje Waz za 2,000 wyświetleń i 10 komentarzy pod ostatnią notką.Konik z rysunku to oczywiście Gypsy Vanner(Będę miała ten model, ale dopiero za rok bo wtedy przyjedzie mama (mieszka w Stanach Zjednoczonych, a tam breyer są o wiele tańsze) mojej cioci.Tak więc jeszcze sobie poczekam na niego.Dobra dosyć gadania czas na zdjęcia.
Na zdjęciu widać ogiera Tinker.Och, kocham tę rasę!<3
Pierwsze chyba ładniej mi wyszło ;)Ale to też nie najgorsze.
Tutaj źrebię Arabskie ze starym ogierem Arabskim.Ogier jeżeli chodzi o malowanie to już prawie go skończyłam.
To zdjęcie chyba najmniej mi się podoba.
Jego ogon brzydko się układa, ale mam pomysł jak go ładnie uformować.
Klacz Trakeńska ładnie wyszła z tym słońcem.
Ogier Achał-tekiński.
Widać na nim trochę złotej farby.
Takenka z ogierkiem Knabstrupp.
Całkiem ładna rodzinka.
Ze śmiesznej pozy.
Tutaj widać słonko.
Ogier Mustang który nie długo będzie stał na mojej półce jako śliczny(mam nadzieję >.<)custom.
Konik jakby zdaje się mówić: Kocham wolność!
Nie wiem które zostawić więc zostawiam oba zdjęcia.