Bardzo Was przepraszam, że ostatnio zaniedbuję bloga,ale niby jest to koniec roku, a ja niby mam powinnam mieć więcej czasu choć tak naprawdę go nie mam :(Chociaż modele są materiały są narzędzia są,ale pomysłów brak.W sobotę wyjeżdżam na obóz (oczywiście koński)więc za tydzień będą zdjęcia.Jadę tam szósty raz a w dodatku z moimi dwiema przyjaciółkami także na pewno nie będę się nudzić.Nie wiem może macie jakieś pomysły co mogłabym zrobić dla Breyer?Jeżeli tak to napiszcie proszę w komentarzach.
Aha zapomniałam dodać że obóz jest w stajnia Qń zna ją ktoś?
Do następnego postu:)
Dobrze sobie ponarzekać, co nie? XD
OdpowiedzUsuńMoże zrobisz kawecan i lonżę?
Hmm...Dobry pomysł.Dzięki :)Dobrze jest sobie od czasu do czasu ponarzekać hehe;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jedziesz na obóz. Ja miałam jechać, ale nie pojadę :C A co do Breyer, to możesz zrobić jakiś Wytok,Lonżę,Siodła,Derki,Ochraniacze,Ogłowia.. Dużo tego jest ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na takim obozie, czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś może zrobić zestaw do polo. Oczywiście jak tobie pasuje. :o)
OdpowiedzUsuńwww.greenhillstable.bloog.pl
Im więcej pozornie mam czasu tym w rzeczywistości mam go mniej ;).
OdpowiedzUsuńPopieram Julcię w propozycjach!
Również czekam na relację z obozu. Fantastycznych wakacji!
Pozdrawiam!
Zycze Ci udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńKasiu i mam nowego bloga zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com