Kiedyś przed założeniem bloga zrobiłam uprząż dla schleich (clydesdale).Zapomniałam o niej, ale nie dawno jak robiłam porządki znalazłam ją :D Uprząż na Clydesdale z Collecty niestety trochę nie pasuję bo została zrobiona na innego konia ale i tak nie jest źle. Dam da dam:
Uprząż chomątowa nie wiem czy dokładnie tak wygląda bo nie za bardzo miałam się z czego wzorować.
Tak powinno wszystko wyglądać :p Wybaczcie że zdjęcie nie ostre ale jedną ręką robiłam zdjęcie.
Ogłowie ma eee....noo...to "coś"
Zapinane na sprzączki;)
Łańcuszek robiony z drutu.
Podogonie zapinane na również sprzączki.
Chomąto wiem że jest źle zrobione ale nie wiedziałam jak wygląda z przodu.
Ja chcę zrobić zdjęcie a tu co?Kot oczywiście;)Ale się ustawił pewnie też chce mieć sesję zdjęciową:p
W następnej notce opis nowego breyerka:)
Śliczna ta uprząż, nie narzekaj, sama bym lepszej nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńA kotek jak ma na imię? :D
Widzę, że też lubi koniki ♥♥♥ A mój kotek, pewni nie ma pojęcia co to w ogóle koń...
Pozdrawiam !
Dzięki:)Kot ma na imię Lucysław czyli Lucek :)
OdpowiedzUsuńPiękna uprząż .
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje :)
Zapraszam do mnie na n/n
figurkischleich.blogspot.com
super zapraszam do mnię czekam na nową notkę
OdpowiedzUsuńŚliczna uprząż. Wielkie Gratki za takie cudeńko !
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie, po długaśnej nieobecności :
http://szatynkowadolina.blogspot.com/
Uprząż jest super. Ja niestety nie mam takich zdolności...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: szmaragdowemodele.blogspot.com
Ładnie Ci to wyszło. Pogratulować.
OdpowiedzUsuńgreenhillstable.bloog.pl
PS.: Ja też robiłam uprząż dla mojego cly. Moja jest uprzężą szorową , bo na chomąto się nie odważyłam. XD